Healing from shoulder pain

Rita Kirsinger (55), Germany

In early April, 2005, I started suffering from continual shoulder pain and could hardly move my right arm. On April 4, 2005 I was admitted to the Ravensburg Hospital to receive a "port" (vein access point). During the small operation on the front of my right shoulder a tendon was damaged to the extent that I could no longer move my arm and had pain from then on. I was able to do only the most necessary housework, and my husband always had to help me dress and undress. For this pain I was given "Novalgin" and "Arthotec-forte", which only occasionally helped for about half an hour. Otherwise, the pain was always there. The doctors determined that there was an inflammation of the right shoulder.

Czytaj więcej...

Uzdrowienie z zapalenie stawu barkowego

Pani H. K. (78), (Niemcy)

W maju 1991 r. odczułam podczas robienia na drutach, jakby ukłucia nożem w

prawym barku. Ortopeda stwierdził stan zapalny w stawie barkowym i przepisał mi

6 masaży ciepłym powietrzem, które jednak tylko jeszcze pogorszyły bóle.

Poruszanie ramieniem sprawiało mi ból. Również w nocy w pozycji leżacej czułam

bóle w barku.

W sierpniu 1991 r. nauczyłam się poprzez naukę Bruno Gröninga regularnie

nastawiać się na uzdrawiajacy prad. Dziewięć tygodni później nie odczuwałam bólu

ani podczas poruszania się, ani również w spoczynku.

Uzdrowienie z powypadkowe, przewlekłe bóle i ograniczenia ruchomości lewego ramienia

Pani A. G. (60), (Niemcy)

Podczas wypadku uległ zranieniu mój lewy bark. Pomimo trzytygodniowego pobytu w

szpitalu i wielu zabiegów leczniczych, takich jak zastrzyki, tabletki,

nacierania i gimnastyka, nadal miałam bóle w ramieniu i barku oraz nie mogłam

nimi swobodnie poruszać. Lekarze stwierdzili zanik stawu kulistego, zerwanie

ścięgna, częściowy zanik mięśni ramienia, zmiany w obojczyku. Na podstawie

ograniczeń w poruszaniu ręka przyznano mi częściowa rentę z powodu 20%

inwalidztwa.

10 lat później dowiedziałam się o nauce Bruno Gröninga. Już przy wprowadzeniu

zmieniły się bóle. Po pół roku odczułam lekka poprawę, a po roku byłam w stanie

znowu pełnosprawnie pracować obiema rękami.