Uzdrowienie z nadciśnienia, artrozy i nietrzymania moczu

Olympiada Nikolajewna Odinokowa (70) Odessa (Ukraina)

W 1961 roku lekarze zdiagnozowali u mnie artrozę oraz zwyrodnienie dysku w okolicy lędźwiowej. Codziennie miałam silne bóle połączone ze skurczami, osłabieniem, brakiem czucia w nogach. Później dołączyło jeszcze nietrzymanie moczu. Nie byłam w stanie gotować i prać. Pozostałe prace domowe wykonywałam z wielkim wysiłkiem.

Czytaj więcej...

Uzdrowienie z nadciśnienie tętnicze

Pani E. S. (70), (Niemcy)

Przez 8 lat chorowałam na nadciśnienie tętnicze. Ciagle bardzo się pociłam i

często miałam zawroty głowy. Wyniki ciśnienia były ok. 190/120, na poczatku

nawet do 220. Pomimo przyjmowania leków druga wartość ciśnienia przeważnie nie

schodziła poniżej 100.

Około siedmiu miesięcy po wprowadzeniu do nauki Bruno Gröninga mogłam odstawić

tabletki. Podczas regularnych kontroli mój lekarz stwierdził najpierw wyniki

130/90, a ostatnio 110/80. Moje ciśnienie jest od tej pory całkowicie w normie.

Uzdrowienie z nadciśnienie tętnicze

Pani L. T. (59), (Niemcy)

Od 1983 roku miałam wysokie ciśnienie tętnicze. Górna granica wahała się między

260 a 280, dolna między 95-110. Pomimo leczenia lekarstwami górna granica nadal

utrzymywała się między 160-180. Cierpiałam często z powodu uczucia ucisku w

głowie, zawrotów głowy, uczucia zmęczenia i niepewności przy staniu lub

chodzeniu.

Wczesna wiosna 1988 r. trafiłam do Koła Przyjaciół Bruno Gröninga. Około 4

tygodnie później moja lekarka stwierdziła wartość ciśnienia 155/70. Również po

odstawieniu leków na nadciśnienie ponowne kontrole lekarskie wykazywały

prawidłowe wartości ciśnienia (155/75) i tak jest nadal aż do dziś. Ustapiły

także wymienione wcześniej dolegliwości.

Uzdrowienie z nadciśnienie tętnicze

Pan R. E. (50), (Austria)

W roku 1976 stwierdzono u mnie poważne schorzenie nerek. Od tej pory miałem

wysokie ciśnienie krwi w granicach do 220/140. Również podczas stosowania leków

(Lopirin, Minipress, Niften) ciśnienie nie schodziło poniżej 180/115. W 1985 r.

przeszczepiono mi nerkę, wysokie ciśnienie krwi nie uległo jednak zmianie. I tak

w 1990 r. doszło do udaru mózgu.

Od mojego wprowadzenia do nauki Bruno Gröninga w styczniu 1991 r. nastawiałem

się codziennie na uzdrawiajacy prad. Od maja 1991 r. nie potrzebowałem już

żadnych leków. Od tej pory moje ciśnienie jest w normie 130/85.

Uzdrowienie z nadciśnienie tętnicze

Pani E. G. (64), (Niemcy)

Miałam często wysokie ciśnienie krwi ok. 180/110, 170/110 i w rok przed

wprowadzeniem do nauki Bruno Gröninga zażywałam codziennie leki na nadciśnienie

(Propanol), lecz bez trwałej poprawy.

Po roku od wprowadzenia w listopadzie 1989 r., ciśnienie krwi obniżyło się do

130/90 i do tej pory utrzymuje się na tym poziomie bez stosowania leków.

Uzdrowienie z nadciśnienie tętnicze

Pani R. R. (70), (Niemcy)

Od 25 lat chorowałam na nadciśnienie tętnicze z wartościami aż do 240/120.

Codziennie brałam leki: Isoptin, Clonidin i Vesdil.

Od mojego wprowadzenia do nauki Bruno Gröninga w lipcu 1997 r. mam, jak wykazały

kontrole lekarskie, prawidłowe wartości ciśnienia krwi i nie potrzebuję już

żadnych leków.

Uzdrowienie z nadciśnienie tętnicze

Pani M. B. (54), (Niemcy)

Od lat miałam za wysokie ciśnienie tętnicze (180/100), które było leczone przy

pomocy leku Lidopirin i pomimo to podwyższyło się z czasem do 225/100. Miałam

bardzo często bóle głowy (ucisk w górnej części głowy i potylicy), przeciwko

którym zażywałam Thomapyrin. Tabletek tych brałem od 10-20 sztuk w tygodniu.

Około 4 tygodnie po wprowadzeniu do nauki Bruno Gröninga ciśnienie tętnicze było

w granicach ok. 140/90 i tak pozostało, pomimo że nie biorę żadnych leków na

nadciśnienie. Również ustapiły bóle głowy.